Zignorował uwagę.
‐ Oczywiście, że można się stąd wydostać. Przez pilnowane wejście, który otrzymuję posiłek raz dziennie. Tyle, że strzegą go liczni Nieumarli i Szkielety.
‐ Nie jest to takie proste … Ale jedyne, co mi przychodzi na myśl to duch, ale wtedy mógłbyś przejść wolno i nie potrzebował pożywienia … Może też być cień … Ale tu to samo odnośnie pożywienia … Ewentualnie pozostaje demon, mroczny elf …