Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Wrócił się do Jonathana. ‐Przyda się nam też trochę kamieni i drewna, by taran nie wpadł do fosy. ‐Rozumiem… pozbieramy to, jak katapulty będą gotowe.
Wrócił się do Jonathana. ‐Przyda się nam też trochę kamieni i drewna, by taran nie wpadł do fosy.
‐Rozumiem… pozbieramy to, jak katapulty będą gotowe.
//Rozmowę pozostawiam Wam. A właściwie Tobie ._.//
//Wymuś spotkanie wszystkich 5 postaci, to będzie ciekawe. Brutus kiwnął głową i udał się ze swoim psem do zbrojowni. Jonathan obserwował nadal poczynania orków.
//Wymuś spotkanie wszystkich 5 postaci, to będzie ciekawe. Brutus kiwnął głową i udał się ze swoim psem do zbrojowni.
Jonathan obserwował nadal poczynania orków.
Zbrojownia była tam gdzie zawsze i trafiłeś tam bez problemów. Z nadzwyczajną precyzją i łatwością składali kolejne katapulty.
Zbrojownia była tam gdzie zawsze i trafiłeś tam bez problemów.
Z nadzwyczajną precyzją i łatwością składali kolejne katapulty.
Sprawdził uzbrojenie. Ile dadzą radę stworzyć?
Sprawdził uzbrojenie.
Ile dadzą radę stworzyć?
Dziś trzy. Broń biała. Różnej maści miecze, topory, włócznie, piki, oszczepy i buławy, a także tarcze, hełmy, pancerze i kolczugi. Poza nimi też kusze, bełty z żelaznym grotem i kołczany.
Dziś trzy.
Broń biała. Różnej maści miecze, topory, włócznie, piki, oszczepy i buławy, a także tarcze, hełmy, pancerze i kolczugi. Poza nimi też kusze, bełty z żelaznym grotem i kołczany.
Sprawdził zbroje orków, gdzieś powinny być. Pewnie nieużywane. Dobrze. Wrócił do zamku.
Sprawdził zbroje orków, gdzieś powinny być. Pewnie nieużywane.
Dobrze. Wrócił do zamku.
Wróciłeś. Zbroje były w stanie idealnym, ale nieco zakurzone. Przynajmniej niektóre.
Wróciłeś.
Zbroje były w stanie idealnym, ale nieco zakurzone. Przynajmniej niektóre.
Ile ich jest? I dlaczego kur*a nikt ich nie używa?! Poszedł do gabinetu.
Ile ich jest? I dlaczego kur*a nikt ich nie używa?!
Poszedł do gabinetu.
Trafiłeś tam. Pewnie dlatego, że większość z Orków walczy bez zbroi, a teraz jest ich mniej niż zbroi.
Trafiłeś tam.
Pewnie dlatego, że większość z Orków walczy bez zbroi, a teraz jest ich mniej niż zbroi.
Mam nadzieję, że przynajmniej orkowie Lorda będą miały zbroje.
Ci z pewnością. Ale nie zawsze w nich walczyli. Odważni lub głupi.
Zasiadł przy swoich księgach, zaczął je studiować. Obstawiam te drugie, orkowie z czasem stali się silniejsi, lecz głupsi.
Zasiadł przy swoich księgach, zaczął je studiować.
Obstawiam te drugie, orkowie z czasem stali się silniejsi, lecz głupsi.
W studiowaniu ksiąg nikt Ci nie przeszkadzał. Zależy z jakiego punktu widzenia się na to patrzy.
W studiowaniu ksiąg nikt Ci nie przeszkadzał.
Zależy z jakiego punktu widzenia się na to patrzy.
Poszukał jeszcze innej, najstarszej księgi, jaką posiadał we swoich zbiorach. Chociaż to dobrze, krasnoludy nie będą się spodziewały katapult, ani orków we zbrojach.
Poszukał jeszcze innej, najstarszej księgi, jaką posiadał we swoich zbiorach.
Chociaż to dobrze, krasnoludy nie będą się spodziewały katapult, ani orków we zbrojach.
Najstarszą była “Wiedza tajemna” autorstwa Hadrena Ferliny. Pewnie nie.
Najstarszą była “Wiedza tajemna” autorstwa Hadrena Ferliny.
Pewnie nie.
Zaczął ją czytać. I dobrze. Działa to na naszą korzyść.
Zaczął ją czytać.
I dobrze. Działa to na naszą korzyść.
O dziwo nie dała się otworzyć. Z pewnością tak.
O dziwo nie dała się otworzyć.
Z pewnością tak.
Sprawdził, czy da się w ogóle ją jakoś otworzyć.
Z pewnością da, ale pewnie trzeba użyć jakiegoś zaklęcia lub poszukać jakiegoś słowa, które je otwiera.
