Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Jaskinia Sand'iego

Jaskinia Sand'iego

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
55 Posty 1 Uczestników 195 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #39

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Okien brak, drzwi zamknięte.
    Za to słyszysz konie jadące niedalekim gościńcem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #40

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      Patrzę co jedzie i zbliżam się tam

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #41

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wóz zaprzężony w dwa konie. Niewątpliwie kieruje się do wioski. Zauważyłeś woźnicę i siedzącego obok niego mężczyznę. Obaj mieli krótkie miecze, drewniane pałki okute metalem, z metalowymi kolcami, małe tarcze, lekkie szyszaki i pancerze z utwardzonej skóry. Za nimi siedziało ośmiu kolejnych, podobnie wyposażonych.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #42

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          Patrzę czego szukają

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #43

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Raczej niczego, bo nadal jadą drogą.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #44

              avatar Konto usunięte Konto usunięte

              Śledzę ich

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #45

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Śledzenie okazuje się zbędne, gdyż wóz jedzie w kierunku wioski, na którą przed chwilą napadłeś.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #46

                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                  Patrzę na ich reakcję

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #47

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Jak można było się spodziewać byli wstrząśnięci. Porozmawiali z ocalałymi wieśniakami. I ruszyli w kierunku, w którym uciekłeś razem z jednym z wieśniaków, tym z kuszą.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #48

                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                      Zawracam po cichu i kieruje się do lasu, vy się,ukryć

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #49

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Przyjezdni przeczesywali las szerokim szykiem i niezbyt jak masz się ukryć. Ale za to chodzą pojedynczo, jakieś osiem metrów od siebie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #50

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          Chowam się za drzewo i czekam, aż ktoś podejdzie

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #51

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Podszedł drab w pancerzu, z włócznią w dłoni i mieczem u pasa. Mierzył ponad dwa metry wzrostu, był napakowany i szeroki jak szafa trzydrzwiowa.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #52

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              Gdy był wystarczająco blisko, wytrwałem dosyć sporą gałąź i trzachłem go w twarz. Spróbowałem mu zabrać miecz

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #53

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Uderzenie lekko go zamroczyło i złamało nos. Udało Ci się wyciągnąć miecz, ale był on dość ciężki, nawet jak dla Wampira. Mężczyzna krzyknął zarówno z bólu jak i przerażenia gdy zdał sobie sprawę z kim ma do czynienia. Ale wyszkolenie wzięło górę nad strachem i zanim zdążyłeś zadać pierwszy cios pchnął włócznią w Twój brzuch.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #54

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Spróbowałem pchnac miecz w twarz i ucieklem znów za drzewo

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #55

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Zanim klinga trafiła w cel zdążył się uchylić i jednocześnie pchnąć Cię włócznią w brzuch. Jednak rana nie była poważna, a przeciwnik oberwał w szyję i upadł na ziemię. Udało Ci się wejść na drzewo, lecz towarzysze leżącego szybko się zbiegli. Było ich ośmiu, ale prawdopodobnie w okolicy czai się więcej.
                                    Może reszta nie była tak postawna jak Twój przeciwnik, ale po swojej stronie mieli zarówno wyszkolenie bojowe, jak i przewagę liczebną. Zaczęli otaczać drzewo, na którym siedziałeś kręcąc mieczami i toporami lub wymach*jąc włóczniami.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                    • Zaloguj się

                                    • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                    • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                    • Pierwszy post
                                      Ostatni post
                                    0
                                    • Kategorie
                                    • Ostatnie
                                    • Użytkownicy
                                    • Grupy