Dom Alchemika

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Daj wszystko, co masz.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Dał wszystko co ma, oprócz małej buteleczki trucizny.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Skręcił mu kark.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Jęczał z bólu

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dark Lord:
Padłeś na podłogę. Sparaliżowany, ale jeszcze żywy. Mogłeś co prawda mówić i oddychać, ale poruszanie się odpadało.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zmiażdżył mu głowę butem.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Mogę zrobić mutanta bez rąk? .‐.//

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Butem nie mogłeś. Może lepiej użyć jakiejś broni lub pieści?
Dark Lord:
//Musisz wypowiedzieć zaklęcie i użyć różnych mikstur. Poza tym potrzeba Ci jakiegoś stworzenia, na którym będziesz eksperymentować. Więc NIE.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zawołał swoją małpę, która umiała walczyć mieczem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dark Lord:
Przybyła więc.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Próbowałem zmienić ja w mutanta.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Bez eliksirów się nie uda. Poza tym to długi i powolny proces. Same zaklęcia nie wystarczą.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wyjął topór, a następnie wbił go w łeb gospodarza.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I tym gestem zakończyłeś jego życie. Miałeś więc przed sobą dom Maga Mutacji i Alchemika, może wielkie bogactwa i… małpę z sztyletem zwisającą z sufitu.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jak się zrzuci, nadzieje się na miecze.
Jak się oddali, wyciągnie kuszę i strzeli jej w klatkę.
//Temat cmentarz się przyda, prawda?

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Dzięki Vader, nie zapominaj że Bru jest blisko ciebie. Tym czasem lepiej z tond ucikaj. Nie zdradzę ci moich planów >:D//

[Kubeł1001]

Kuba1001

DVader:
//Raczej się przyda. Dziś go założę.//
Małpa nic nie robiła.
Dark Lord:
//No ie jest blisko. Karak’Akes i Mroczne Królestwo są bardzo oddalone na siebie.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Coś chyba ci się literki pomyliły? .‐.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wystrzelił do niej z kuszy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Dostała w serce i padłą martwa obok właściciela.
Dark Lord:
//Jest w Mrocznym Królestwie, a ten dom w Karak’Akes. Nie popłynie, bo w Mrocznym Królestwie nie ma statków. Musiałby iść Nirgaldem i Verden, żeby tu dotrzeć.//