Stacja produkcji i dystrybucji pereł [Homeworld]
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Toina
Perłe znam od niedawna, ale… od początku ją polubiłam. Chciałam ją ochronić i udało mi się. Myślałam, że jesteśmy tylko przyjaciółkami, ale może to coś więcej? Może… To strasznie trudne! Indygolit po około dwóch minutach namysłu była w całkowitej rozterce, nie wiedząc co ma powiedzieć. Po chwili jednak nachyliłam się do perły i powiedziałam do niej szeptem
- Ja ciebie też.-
Uśmiechnełam się do Perły. - A teraz musimy porozmawiać. Chodźmy do mojego pokoju, dobrze?
- Ja ciebie też.-
-
Andrzej_Duda
No cóż… Pozostaje mieć nadzieję, że nikt ie słyszał tego wyznania. W końcu za takie uczucia Indygolit mogłaby zostać nawet roztrzaskana… Perła w każdym razie po słowach jakie usłyszała od swojej opiekunki, uśmiechnęła się intensywnie, a następnie do równego stopnia zarumieniła.
-Tak… Do twojego pokoju. - odpowiedziała podekscytowana całą tą sytuacją -
-
-
-
-
-
-
-
-