Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Pp -Nie wiem…
-Pewnie będziemy zmuszeni do ucieczki.
Pp -Ale dokąd?
-Nie wiem. Byle dalej od Białej.
Pp -Ok…
Milcząc, przytulił się jedną ręką do niej.
Pp Tuli go
Pp -Wracamy?
-Ta… El warp do Homeworld’u.
Widać przebijające się przez chmury wielkie, latające popiersie…
Steven -Co to?! Perła -To…chyba biała diament!
Steven -Co to?!
Perła -To…chyba biała diament!
Statek ląduje w morzu obok Świątyni.
Pobiegli tam
Ps Przyszła tu
Przechodzą obok niej ludzie wszelkiej maści, głównie wczasowicze.
Ps Idzie
Ludzie na nią patrzą po drodze.
Ps Ma to gdzieś.
Po drodze wpada na Cebulę, który się w nią gapi.
Ps -Co się gapisz?