Beach City
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Ciesząc się z takiego stanu rzeczy , wyciągnął z niego podaną kwotę i spokojnie położył ją na ladzie, jednocześnie powracając do milczącego czekania na frytki. Jednocześnie… wsłuchał się w swój umysł, by sprawdzić, co tam u Diamenciku.
Swoją drogą: w trakcie tego wsłuchiwania się Kevinowi wpadło coś do głowy. Zaczęło go zastanawiać, czy jako fuzja każde z nich na wzajemny dostęp do zawartości swoich umysłow. Czyli, mówiąc prościej: czy Kevin będzie mógł zobaczyć wspomnienia Promyczka, a ona jego? -
Andrzej_Duda
Natomiast chłopiec wziął pieniądze, schował je do kasy fiskalnej oczywiście nie bez tego bardzo charakterystycznego bliing, a następnie poszedł do frytkownicy, aby sprawdzić czy frytki są już zdatne do jedzenia oraz podania atrakcyjnej fuzji.
Tak. Kevin czuje, że może sięgnąć do wspomnień swojej podopiecznej i vice versa. W głowie Diamenciku jest myśl, że chłopak obsługujący ją jest uroczy. -
-
-
Woj2000
Cokolwiek by nie mówić o dziecinności tych myśli, to Kevin po prostu się ucieszył, mogąc je usłyszeć. To tylko jeszcze bardziej udowodniło, że Diamencik jest najbardziej uroczą istotką, jaką mógł spotkać na całym świecie. Ba, nawet Wszechświecie!.
W międzyczasie fuzja rozejrzała się po okolicy dookoła frytkarni, by jakoś zabić czas oczekiwania na jedzenie. -
-
-
-
Woj2000
Kevinowi pozostaje tylko mieć nadzieję, że ten chłopak nie zamierza pozbywać się swojego ,napięcia" w sposób, który wydaje mu się, że będzie robić. Oczywiście nie zamierza o nim zbytnio i długo myśleć, by Diamencik się o nim przypadkowo nie dowiedziała.
W każdym razie, podczas, gdy fuzja zajadała sobie frytki, Kevin zapytał się wesoło swojego Promyczka:
-*I jak? Smakują ci? * -
-