Beach City

[Andreas D.]

Woj2000

Kevinowi wciąż jednak się wydaje, że ta cała Dusza wcale nie musi być taka wyniosła i zła. Gdyby taka była, na pewno nie oddałaby swojego dziecka, z którym na pewno wiąże wielkie plany, jakiemuś nieznanemu, wtedy jeszcze kompletnie rozpuszczonemu, chłopakowi. Na pewno znalazłaby jej kogoś o wiele bardziej ,godnego".

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na odwrót. Czy gdyby troszczyła się o swoje dziecko, dałaby je pod opieką komuś takiemu jak Kevin z przeszłości? Przecież to jeden z najgorszych możliwych wyborów jaki tylko mogła dokonać w kwestii wybrania opiekunki swojego potomstwa.

[Andreas D.]

Woj2000

Tylko w takim wypadku… po co dała mu do opieki Diamencik? Czego ona po nim oczekiwała?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

I tutaj właśnie Kevin zaczął wątpić w to, czy “mama” Diamenciku tak w ogóle martwi się o swoje dziecko.

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

W międzyczasie powrotu do Beach City, Erine powróciła do swojej pierwotnej postaci.

Dociera ona do centrum.

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

// …

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak, to się zgadza, właśnie dotarła do centrum. A więc nie jest jedyną osobą z kamieniem na ciele!

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

No to spoko, no ale cóż, trzeba wracać do domu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Może akurat rodzice wrócili?

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

Być może, no ale cóż, pora wracać do swojego domu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No więc… Marsz do autobusu!

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

Erine idzie w te patki na przystanek autobusowy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na szczęście jest jeszcze czas…

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

Ile dokładnie ?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Godzina, dwie?

[Andreas D.]

CheekiBreekiPL

No to kupi sobie coś zdrowego na wynos.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Dobry pomysł.

[Andreas D.]

realpapyrus

James tu przychodzi

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To się zgadza.

[Andreas D.]

realpapyrus

Jak najbardziej