Rosea-Alpha
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
MrocznyK
// to brzmi jak opis mojej matki //
Korzystając z tego, że jest sama i nikt jej nie widzi, zdjęła swoją maskę z twarzy i zaczęła ją dokładnie polerować.
Maska z czystego srebra, pokryta nanometrową warstwą Vibranium…
Już nie pamięta nawet w jakich okolicznościach weszła w jej posiadanie. Pamięta tylko, że ta maska jest z nią od zawsze, a bez niej jest niekompletna, jak ocean bez ryb, czyMroczyk bez KaworuPlaneta bez atmosfery. -
-
MrocznyK
Nie przesadzajmy, gdyby jej zabrał maskę, skończyły jako odłamki na jednej z półek, tak jak poprzedni śmiałkowie, którzy chcieli to zrobić.
Gorzej by było, gdyby Perle ktoś maskę niepostrzeżenie ukradł. Załamałaby się doszczętnie i czuła zbytnio r o z n e g l i ż o w a n a, żeby się komukolwiek pokazać w takim stanie.