Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-ale… ja w połowie coś zepsułam! Petalit zaczeła się trochę uspokajać, nadal jednak płacze
nic nie zepsułaś… a nawet jeśli, to zepsułaś to bardzo profesjonalnie M i s t r z y n i k o m p l e m e n t ó w
Eee… Dziękuję
ależ… eee proszę… pogłaskała ją po płatkach
Petalit się uśmiechneła
Jej wyraz twarzy nie zmienił się
A możesz mnie jeszcze pogłaskać po płatkach? Strasznie to lubię
zastanowię się nad tym. Chwilowo przestała głaskać
Okej No to zaczeła sobie nucić
A ona sobie myśli
A ona nadal nuci
niech Ci będzie Perła ponownie zaczęła delikatnie i miarowo gładzić Petalit po jej płatkach.
// .
Jej! Dzięki!
nie ma problemu, tak sądzę… Odpowiedziała neutralnie, nadal głaszcząc ją po płatkach
Ale fajna ta perła Jesteś super
Ale fajna ta perła
no przecież wiem, zostałam do tego stworzona~
Zaśmiała się
Mroczny: Ale ta Perełka jest mądra! Tylko ta Petalit to jakaś dziwna… Tak szybko ufa… CZY TO ZNACZY, ŻE MOŻE RÓWNIE SZYBKO ZDRADZIĆ?!
ALBO JESZCZE SZYBCIEJ DOBRAĆ SIĘ DO JEJ MASKI