Ruiny Sokovii [ZIEMIA]

[Andreas D.]

korobov

-Sam powiedziełeś, że jesteś jakby… Ciasteczkami użytkowników Kamienia Umysłu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak… W bardzo dużym uproszczeniu. Te ciasteczka to moja osobowość i percepcja, nie inteligencja. Inteligencja pochodzi z połączonych umysłów Starka, Pyma i Bannera… Oraz kogoś, kto usunął “ciasteczka”. Nadążasz?

[Andreas D.]

korobov

-Aż taka głupia nie jestem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dobrze, tylko się upewniam. Także… Kojarzysz może agenta Phila Coulsona?

[Andreas D.]

korobov

-Ta, widziałam go w Europie tak z dwa-trzy tygodnie temu, a co?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Myślę, że do zamiłowanie do animacji mam po właśnie nim. Hm… Szkoda, że już nie mam Kamienia.

[Andreas D.]

korobov

-Zależy, jak dla kogo. W ogóle… Jak tak patrzę na twoje kroki, chciałeś się do nas upodobnić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Proszę sprecyzuj co masz na myśli…

[Andreas D.]

korobov

-W sensie cieleśnie, emocjonalnie. Niby miało być to ciało Wizji, ale… W zasadzie było to ciało ludzkie wzmocnione Wibranium, z ludzkim umysłem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nonsens. Skrullowie mają cztery kończyny i głowę na tułowiu. Kree też. Asgardczycy też.

[Andreas D.]

korobov

-I pewnie każdy wysoko rozwinięty tehnologicznie gatunek. Ale skąd byś wtedy wyciągnął DNA Kree czy Scrools?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Po pierwsze… Nie potrzebuje. Wystarczy wiedza o kształcie ciała. Po drugie, źle to mówisz. To się mówi Sk-ra-llo-wke z “ra” akcentowanym na “ru”

[Andreas D.]

korobov

-Ja użyłam to jako rzeczownik w dopełniaczu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Odrzucając debaty lingwistyczne… Co by się stało, gdybyśmy zdobyli Mjolnir tej linii czasowej?

[Andreas D.]

korobov

-Najpierw musisz być godny. Jak to było, chyba “Tylko godni są w stanie posiąść moc Thora” czy “Tylko Ci, którzy są w stanie podnieść Młot, są w stanie posiąść moc Thora” czy jakoś tak. Z resztą, dostać się do Asgardu? Z Heimdallem, który widzi wszystko? Zanim byśmy zdążyli pisknąć bylibyśmy w Walhalli.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A po tym, co powiedziałaś, mam bardzo ważne pytanie… Czy winda jest godna?

[Andreas D.]

korobov

-Technicznie to jest po prostu pudełko z napędem. Jeśli położysz go w pudełku lub na, z punktu widzenia fixyki stają się jednym obiektem i można je swobodnie opuszczać i podnosić. Jakby go dać do wiadra w studni, to równie sobrze możnaby się zapytać, czy wiadro i kołowrót są godni.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A teraz wyobraź sobie mnie jako windę… Taką humanoidalną windę z samoświadomym oprogramowaniem. Młot nie rozpozna programowania mojego, a windy, zatem, mogę go używać. Nie do pełni możliwości zapewne, ale jednak.

[Andreas D.]

korobov

-Raczej podnieść. I jak przyjdzie właściciel albo ojciec to masz przekichane.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Względnie… Czytałaś kiedyś Tolkiena? Jeśli tak, to kojarzysz co Sauron robił u króla Numenoru?