Brooklyn [NOWY JORK, ZIEMIA]
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
// To jest świadomy sen. W sensie, może w nim mówić to co chce oraz robić to co chce. //
Racja, może i to jest ważna osoba w kraju w którym rządzi, ale jakby nie patrzeć, to jest rodzina i nie ma co się rozdrabniać w formułkach grzecznościowych.
-Cóż… Chciałam… Przeprosić. Sama już najlepiej wiesz za co. - odpowiedziała ze smutnym tonem, lekko chowając twarz w dłoniach.