Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Kapitanie, spokojnie, wyjdziesz z tego. Musisz wyjść. - Stwierdziła, i po raz ostatni ją uściskała. //Mogłem uniknąć korupcji Nefrytu?
//Mogłem uniknąć korupcji Nefrytu?
// Gdyby Nefryt nie używała swojego hełmu tak długo, to by była zdrowa. // Nefryt skomli.
Wstała i otarła łzy. Perło, potrafisz pilotować? -
Wstała i otarła łzy.
Perła została wyrwana z transu patrzenia na Nefryt. -Nie mam pojęcia, Mój Agacie…
Spróbuj proszę. Kapitan Nefryt nam pomoże, prawda Kapitanie? - Spojrzała z słabym uśmiechem na klejnot.
Nefryt złożyła się w kłębek.
Eee…Perło, spróbuj proszę. Musimy powrócić na kolonię. - Zachęciła Perłę.
-Postaram się Mój Agacie, ale to może być trudne… Naprawdę muszę to robić, Mój Agacie?
Ja też mogę spróbować…- Rzekła nie pewnie i zasiadła za sterami.
Tak w zasadzie, to Agat nawet nie wie od czego zacząć.
Huh…Perło? Masz może jakąś instrukcję?.. Czy coś…- Zwróciła się o pomoc do Perły.
-Z tego co wiem, Mój Agacie, trzeba chyba dotknąć tego półpłynnego, zielonego panelu.
No dobrze…- Dotknęła.
Teraz czuje takie jakby VR i ma widok z perspektywy kokpitu. Wyświetlają się jej holopanele.
Wie, co zrobić, by dolecieć na kolonię?
Sugeruję naciskanie przypadkowych guziczków.
Uhh…Perło, gdzie tu jest start? Na pewno żadnej instrukcji nie masz? - Zapytała, niepewna swych umiejętności.
-Naprawdę, Mój Agacie! Nigdy nie sterowałam statkiem!
Westchnęła i poszukała przycisku uruchamiania silnika. Musiała wcisnąć sprzęgło czy automat?
Odpowiedź brzmi: Agat nawet nie wie co tutaj jest czym.