Statek "Błękitna Duma"

[Andreas D.]

Toina

Nie chcąc przeszkadzać powoli zaczełam razem z nimi iść w głąb statku, starając się nie zawadzać.
//No niestety.

[Andreas D.]

MrocznyK

// rzycie

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Eeee
na wszelkie krzesło
Toina:
Jak na razie, udaje jej się to.

[Andreas D.]

MrocznyK

Eee
A Szelasa majom chyba długi czas regeneracji

[Andreas D.]

Toina

Z ciekawości, idzie tam gdzie oni.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Gówno prawda.
Toina:
Ciekawe, co oni tam mają?

[Andreas D.]

Toina

Ciekawe. Idzie dalej, chowając urządzenie za plecami

[Andreas D.]

MrocznyK

Jak to gufno praffta?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Źle by było, gdyby ktoś zdekonspirował Dioptaz, prawda?
Mroczny:
No normalnie kurde no.

[Andreas D.]

Toina

Wręcz bardzo źle. Więc Dioptaz sobie po prostu idzie, z wyrazem twarzy zdradzającym ciekawość

[Andreas D.]

MrocznyK

No ta
ale u niego każda z osobowości regeneruje się osobno, jeden po drugim
A PERŁAZO SIE OCIĄGA JE**NE DWA TYGODNIE

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Kiedy już doszła, zobaczyła Jaspisy i Perłę tamtego Agatu, którego szukała. Otaczają leżący na podłodze klejnot Żelaza i celują w niego różnymi broniami.
Mroczny:
A więc… Tymczasowo Żelazo będzie miał w razie czego tylko jedną osobowość i będzie trochę normalniejszy niż zwykle.

[Andreas D.]

MrocznyK

którom? uwu

[Andreas D.]

Toina

Aha. Czyli jednak. Wiedziałam! Wiedziałam!
No ale dobra. Stoje sobie czekając na rozwój wydarzeń.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Tom głównom uwu
Toina:
Z tego co widać, wszyscy czekają na to, aż Żelazo się zregeneruje.

[Andreas D.]

MrocznyK

ale Jadeit lepiej umie w tłumaczenie siem, niech ona pójdzie uwu

[Andreas D.]

Toina

No to ja też czekam. I tak nie mam co robić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Niestety, idzie Szelaso ;^;
Toina:
Ciekawe, za co mu dali oficjalnego łupnia?

[Andreas D.]

MrocznyK

Jadeit, rusz dupe ;-;

[Andreas D.]

Toina

Mhm. Ciekawe.