Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
NP mogła zostać roztrzaskana, kiedy chciała ją obronić…
NP
Niebieska Diament: -Niebieski Cyrkon uświadomił mi wiele rzeczy. Gdzie były jej Agaty? Czemu Szafiry nie przewidziały nadejścia Rose?
NP nie mam pojęcia, Moja Diament…
Niebieska Diament: -I dlaczego w ogóle wyszła ze swojej lektyki?
NP nie wiem, Moja Diament…
Niebieska Diament: -I czemu nikt nie zauważył Różowego Kwarcu? Klejnotu, który był usuwany z użytku wszędzie?
NP to zaczyna brzmieć jak “idealny” plan upozorowania własnej śmierci…
Niebieska Diament: -Niby dlaczego miała by to zrobić?
NP pamięta Diament swoje rozmowy z Nią o tym, że Ziemia jest zamieszkana przez jedną rasę i ma swój unikalny ekosystem, którego nie chce niszczyć?..
Niebieska Diament jest wyraźnie zamyślona. -Tak…
NP sądzę, że dlatego mogła chcieć przestać polemizować Ziemię…
Niebieska: -Co sugerujesz?
// * kolonizować, zje**na autokorekta ;-;
NP że Różowa upozorowała swoją śmierć, żeby nie musieć kolonizować Ziemi…
ND: -CO TO ZA OKROPNY POMYSŁ?! RÓŻOWA BY TEGO NIE ZROBIŁA!
NP przepraszam, Moja Diament… nie chciałam wzbudzić u Diament negatywnych emocji…
Niebieska Diament: -Ale to zrobiłaś!
NP przepraszam, Moja Diament… - stoi ze spuszczoną głową
Niebieska Diament zaczyna płakać.
NP Jeśli Diament wytworzyła aurę, to ona też płacze