Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Znaczy… Nie słyszałam o istnieniu supersonicznym perkusji.
-Uwierz mi, niektórzy ludzie jak się nudzą konstruują łodzie podwodne, więc…
“Yyy… Nie wiem po co, ale ok.”
-Tylko informuję. Skaranie z tym szakalem… Ale coś mi nie gra…
“Skoro coś Ci nie gra, to może sprawdź, czy perkusja jest w dobrym stanie?”
-Chodzi mi o niego.
“Jego, czyli kogo?”
-O Goblina. O gościa, co się wysadził…
“A… On. W ogóle, powiesz mi kto to?”
“Świr, były policjant, niestabilny.”
“To brzmi jak coś ze starego filmu.”
-Dla ciebie wszystko jest stare. Dosłownie urosziłaś się dzisiaj.
“Podobnie jak setki innych ludzi?”
-Tylko oni wykształcą jestestwo za jakiś cxas.
“Zmieniając temat, jestem głodna.”
-Wiedziałam, że Ci się odpali w najmniej oczekiwanym momencie. Co chcesz?
“Dawaj. Nie pytaj.”
-Ale co chcesz?
“TO CO ZAWSZE, JEJU!”
-Jak “to, co zawsze”?