Teren Obsydianowej Świątyni

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Siedzi i puacze.

[Andreas D.]

Judi556

Steven razem z grupką wyszli ze świątyni

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Do Świątyni zbliża się statek Kyberytu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Statek ląduje jakieś 15 metrów od Kryształowych Klejnotów

[Andreas D.]

Judi556

Steven
-Co to?!

Perła
-Statek.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Wyszła ze świątyni.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wyszedł.
-Mam nadzieję że znowu tego nie zrobisz z bańkami, tehehe.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Nie. Teraz wiem że nie jestem sama.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-To dobrze. -zauważył Klejnoty.
-A co tam się dzieje…?

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Nie wiem. Chwila…-zobaczyła statek. -To statek Kyberytu. Razem z nim jest p…perła…ja się tam nie zbliżam. Jeszcze ona mi coś zrobi…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Perły jej typu są zazwyczaj słabe fizycznie. Zwykły cios pięścią i puf - nie ma ich…bez obrazy.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Nie mam po co się obrażać.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze. -rzekł. Patrzył się dalej na Klejnoty.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Też patrzy. “Dziwnie się czuję…”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Hm?

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Nic…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt wychodzi ze statku sama
-Witajcie, zdrajcy. Nie będę owijać w bawełnę, poddajcie się i zginiecie albo się nie poddajcie i zginiecie boleśnie.

[Andreas D.]

Judi556

Steven
-Nigdy!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wyjął karabin, po czym wycelował w głowę Kyberytu
-Stój…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt
-Mogłam się spodziewać. Technicy zdradzają najczęściej.
Wyciągnęła ostrze energetyczne i przyjęła postawę do walki