Nowy Asgard
-
-
Andrzej_Duda
Vergis:
Tata wciąż stoi sztywno.
Czarna:
I w tej chwili młot upadł z rąk Perydotów na podłogę. Te natomiast prawie utraciły stopy, w ostatniej chwili odskoczyły. Thor spojrzał na swój nowy oręż i niepewnie wyciągnął po niego dłoń. Kiedy podniósł Stormbreaker i uniósł go do góry, wybuchł elektrycznością, która zdestabilizowała fizyczną formę Perydotów i odrzuciła Czarną Diament oraz wbiła ją lekko w ścianę.
-ZAISTE, CZARNY DIAMENCIE, TO POTĘŻNA BROŃ, KTÓREJ JA JESTEM GODNY, A NIE ONA MNIE!- wykrzyknął. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Czarna:
Thor natomiast zastukał pięścią w ścianę, a w tej powoli zaczęły się odsuwać cegły, ukazując sterylne pomieszczenie za szkłem. Za szybką widać flegmatycznie pełzający po ścianach niebiesko-biały symbiont. Gdy tylko zobaczył władcę Asgardu, przykleił się do szyby w okolicach twarzy swojego “gościa”.
Vergis:
I możliwie nigdy nie zobaczy.