Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Mroczny: No po prostu idealnie, zwlaszcza że nosi Perłę uwu Kor: Tata usiadł obok i dotknął jego ramienia. -Nie denerwuj się tak.
-Jestem spokojny. Dopóki nie gryzę, jestem spokojny.
i nie musi chodzić normalnie jak lektyka, tylko można z nią pogadać i nie wyjdzie się na osobę niedoje**ną umysłowo uwu
Kor: -A jak na razie nie gruziesz… Mroczny: No właśnie, tak jak Perełka która kiedyś mówiła do pustej lektyki uwu
-Więc widzisz.
i Pańcia myślała, że Perełka upadła na swój śliczny ryj i ma omamy uwu
Kor: -Chcesz chwilę odpocząć? Mroczny: Tak było Perełka nie zmyśla uwu
-Tak.
nie jebła się w uroczy ryj i nie ma omamów uwu
Kor: -Zostawić Cię? Mroczny: Jest tylko autyzm uwu
-Jak chcesz…
typowy dla Pereł uwu
Kor: -Vergis, jesteś aż taki zdołowany? Mroczny: Zwłaszcza tych niebieskich uwu
Perła Różowej nie była lepsza Perła jeszcze nie wpadła na pomysł o rebelii, zmianie kształtu na jakiś głupi kwarc tylko fuzji kek
-Nie jestem.
Mroczny: Co najlepsze, fuzja mogłaby być ukarana, a zmiana wyglądu nie. Kor: -Takiego nabrałem wrażenia.
-Nie jestem… - nerowowe ruchy og9na, coś jak zły kot.
Ale nie została ukarana uwu
Kor: Tata lekko go objął. Mroczny: To fakt uwu
Idzie ta Spinel, czy stoi w miejscu?