Nowy Asgard
-
-
Andrzej_Duda
Czarna:
-Tak więc… - przeniosły się pod drzwi pokoju z różowymi drzwiami oraz koślawo narysowaną Białą samą Różową oraz najprawdopodobniej Alexem. - Wejdź sama. Chcę popatrzeć.
Sigyn:
Ważnym czynnikiem w przypadku zsisterzonowanej niedoszłej żony Lokiego jest też to, że stosunkowo nie dawno był dosłowny koniec świata w miejscu zamieszkania jej oraz jej ukochanego, a po takich rzeczach raczej odechciewa się ślubów. A więc tak… Trochę świeżego powietrza zdecydowanie nikomu nie zaszkodzi. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Historyjka
Sigyn
Spacerowała bez konkretniejszego celu dłuższą chwilę, pogrążona w głębokich rozmyślaniach. Wiele się działo ostatnimi czasy. Została zaręczona, opłakiwała śmierć narzeczonego, potem dowiedziała się o jego nagłym powrocie i zbrodniach, a następnie o kolejnej śmierci. A kiedy znowu powrócił do żywych Asgard uległ zagładzie i musieli szukać nowego domu. Szczęście chyba się ich nie trzymało ostatnimi czasy.
-
Andrzej_Duda
Czarna:
-Więc… Może pani chce wejść do środka? - spytał się, lekko uchylając drzwi.
Historyjka:
A w tym przypadku trudno powiedzieć kogo bardziej się nie trzyma. Należy też zwrócić uwagę na to, że podczas gdy Loki miał więcej problemów w sferze fizycznej, to Sigyn musi się bardziej zmagać z problemami oraz dylematami natury bardziej umysłowej. -
-
-
-
-
-