Nowy Jork [ZIEMIA]
-
korobovZaczęła ataować je atakami elektrycznymi, byle je rozbić, byle wyswobodzić.
-Odyn żyje, jest w pamięci! Jednak nie m ciała, nie przyda się niematerialnemu! Jeśli chcesz krwi, mam dwa cele! Musisz mi zaufać! Ja Ci zaufałam, nicy praojciec! Teraz ty zrób to samo! Dlaczego przybyłeś do mnie, gdy Cię o to poprosiłam? Bo wiesz, że jestem godna. I kto wie, może uasię porozumeć z Odynem?! -
Andrzej_DudaKiller:
Brak odpowiedzi.
Kor:
Każdy trafiony symbiont wije się na chwilę po ziemi i prawie odpada od nosiciela, tylko po to by razem z krzykiem ofiary złączyć się z nią jeszcze mocniej i zaatakować Czarny Diament. Symbionty obłażą Czarną razem z tymi, które co chwile dobiegają w te okolice. Grungir lekko drży. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_DudaKor:
W rozmowie z wyjątkowo dziecinną włócznią, Czarnej przerwał Spider-Man, który wylądował tuż przed nią, już w zwyczajnym kostiumie.
-Straciłem go, proszę pani… Wskoczył do kanałów, a ja nie mogłem tracić czasu na dłuższy pościg. Poinformowałem wszystkich Avengersów poza Thorem, panem Starkiem i Visionem. - powiedział zawstydzony swoją porażką.
Killer:
Gdyby mu odpowiedział, to byłoby dobrze. Ale nie odpowiedział.