Nowy Jork [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis mu w tym pomaga, jej koleżanki po chwili się dołączyły do obławy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Dalej zagania te gnidy w róg, po czym gdy je wszystkie już zagonił wraz z innymi Lapisami to zatrzasnął je w dużej transparentej kostce z ognia.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ta Lapis z krótką spódniczką ją utrzymuje w stanie stabilnym.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Młoda, nie trzeba. -skupił się i stworzył 2 ogniste kulki termojądrowe o wielkości piłki nożnej na każdym z górnych rogów kostki, które służą jako stabilizatory kostki.
-Teraz te paskudy mogą tam być aż do ich śmierci i dłużej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Teraz to chyba wszystkie Lapisy są podniecone samą obecnością Czerwonego. Podleciały do Diamentu. Jedna usiadła mu na ramieniu, druga złapała lekko za rękę, trzecia lekko oparła o niego głowę z tyłu, obejmując go delikatnie, a czwarta go głaska po włosach.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A on pobladł, podobnie jak wtedy, kiedy go Diamencik chwycił za Klejnot na czole.
-Nie żebym był niemiły…ale wiecie, że inni na to patrzą? -powiedział, nieco zdezorientowany i skonsternowany w jednym.

[Andreas D.]

korobov

//Jak przejdą, to się Czarna wkurzy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//+100 do kradzieży Klejnotów

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapisy zamruczały jednocześnie potwierdzająco i przymilijąco i zaczęły miziać Czerwonego tam gdzie im najbliżej.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Delikatnie, ale stanowczo je od siebie oddzielił.
-Mam robotę do zrobienia. Może zechcecie mi pomóc, hm? W zamian…cóż…dam wam się miziać, skoro tak bardzo to lubicie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapisy zarumienione pokiwały głowami, ustawiły się w rzędzie i ślicznie uśmiechnęły.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//tfw pomożesz ognistym Lapisom w zamykaniu Symbiontów, a tu z czapki zdobywasz ognisty haremik//
A więc wyjaśnił im kogo szuka (ale nie powiedział że to omnipotent) i pokazał im jego wygląd.
-Jakieś pytania?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Czy jak go nie znajdziemy, to będziemy mogły Cię i tak pomiziać?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Cóż…można rzec, że zobaczymy. A teraz migiem. Pamiętajcie - nie zwracajcie jego uwagi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapisy się ładnie ukłoniły i odleciały.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

No, i dobrze.
“Widzisz? Ma się to coś, heheh.”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Brak odpowiedzi.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

No to czeka na Lapisy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Może uwiną się szybciej od Czerwonego?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zobaczymy.
Dalej czeka.