Nowy Jork [ZIEMIA]

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Podszedł od tyłu do kolejnej grupy o mniej więcej takiej samej ilości paskud, zadał od tyłu strzał w głowę najbliższej paskudzie i zagwizdał.
-Ej, co się boicie? To tylko puszka!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Te też uciekły na wysokie punkty. Forsteryt usłyszał nad sobą masowe syczenie z góry, z dachów budynków i bilbordów.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Pokazał tym gnidom środkowe palce.
-Syczta ile chceta! EJ, KOLEŚ! TU MASZ JE! -krzyknął do typa w tym pancerzu i wskazał na dachy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

I w tej chwili jakieś dwieście zombie jednocześnie skończyło z dachów w kierunku Forsterytu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

That’s a big NO.
Spierdzielił by go nie zgniotły, wyjął pobliski właz ściekowy i cisnął nim w gnoje jak Kapitan Ameryka swoją tarczą.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No niby kilka trafił. Jeszcze 197 zombie, z czego samym upadkiem mogą mu rozbić wizor.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Czekaj…on ma na karku 197 zdechlaków?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

https://youtu.be/nlnHKC0FxaI
Dobył dwa włazy ściekowe jako tarcze. No, to sobie zatańczy…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ciekawe jak się obroni przed atakiem ze wszystkich stron.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-EJ, POMOCY? CZY COŚ? -krzyknął, w nadziei że Steve czy ten Puszkonator zareagują.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Zombie właśnie dostały taką salwą rakiet, laserów, pocisków i bomb jakby strzelał w niej je**ny okręt wojenny. Jedyne co spadało na ziemię kiedy dym opadł, to ich rozerwane szczątki. Przed Forsterytem wylądował Puszka 3.0

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dzięki za wykaraskanie z problemu. -odparł, nadal będąc czujnym za tymi cholerstwami.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ty mi lepiej powiedz kim ty w ogóle jesteś i skąd wytrzasnąłeś Kapitana Amerykę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Forsteryt. Kosmita z rasy Klejnotów przemieniony w gluta, przez co jestem w tym pancerzu. A co do “Kapitana Ameryki”…powiedzmy, że zastałem go na bazie księżycowej podczas próby uzyskania dostępu do lokalizatora.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Czym są Klejnoty to wiem aż za dobrze, ale po co Ci dostęp do lokalizatora? I dlaczego nie wiedziałem, że Rogers jest na cholernym księżycu?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Porwano mi partnerkę i muszę ją zlokalizować by ją wyratować. Lokalizator na Księżycu ukazał, iż w Nowym Jorku jest lokalizator na skalę pół galaktyki. A co do Rogersa na Księżycu to nic mi nie wiadomo.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dobra dobra, ty na pewno jesteś Klejnotem, tak? Przemienionym w jakiegoś… Bliżej nieokreślonego gluta? I włożonego w puszkę?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Owszem, to się zgadza.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A wiesz kim jest Czarna Diament?