Kiedy dotarli, Heliotrop zrobiła salto w miejscu, a następnie wskazała jedną dłonią na okazały krater, a drugą pokazała, żeby Czerwony Diament się nad nim nachylił.
Nie można ryzykować zostaniem zrzuconym, prawda? Czerwony Diament zobaczył w kraterze wielki meteoryt naszpikowany minerałami oraz metalami, których nazw nawet nie zna… To coś jest ogromne, prawie jak statek Białej Szmaty.