Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
“Cześć, Niebieska. Masz może wolną chwilkę? Pewna osoba by chciała się z tobą zapoznać.”
“Tak, mam chwilkę. A kto chciałby się ze mną spotkać?”
“To niespodzianka.”
“Taka miła, czy raczej nieprzyjemna?”
“Miła. Raczej miła.”
“A można wiedzieć coś więcej?”
“To dziecko.”
“A więc… Zjaw się w moim pałacu.”
“Rozumiem.” -Szara, choć. Już pora odwiedzić…kuzynkę Niebieską. Tak…chyba kuzynkę. -rzekł do Szarej.
Szara aż podskoczyła z radości. -JUHU!
A on udał się do warpa, pokazując Szarej by szła z nim.
Szara tanecznym krokiem idzie za swoim tatą.
I idą do warpa…
Po chwili tam razem dotarli.
-Gotowa, młoda? -rzekł, stając przy tej dziurze na kilkatysięcy metrów wgłąb.
Nie na kilkanaście tysięcy, ale wciąż głębokiej. -Tak, tato!
Wziął Szarą na barana i wskoczył w dół.
-Gotowa, gotowa!
Ale oni już spadają…
Dotarli do warpa.
ThePolishKillerPL 
