Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Pogłaskała Perełkę i spojrzała się na Akwamaryn.
Akwamaryn trzyma rękę przy destabilzatorze, wciąż patrząc się na Diament.
Przekrzywiła głowę w lewo.
Perła pokazała dłonią swojemu Akwamarynowi, żeby się nie ruszał, co też uczyniła.
-Przedstawisz isę, czy tam będziemy na siebie czatować?
-A ty możesz kazać swojej Perle, żeby przestała gorszyć otoczenie? - odpowiedziała ostro Akwamaryn.
Spojrzała się na swoją Perłę. Co jest nie tak?
Tylko się przytula.
-Nie rozumim, o co Ci chodzi.
-Nie widzisz, jak ta Perła jest blisko ciebie?
-No i? Co e tym złego?
-Może to, że to jawne łamanie systemu kast? Poza tym, kto normalny traktuje przedmioty jak coś żywego?
-Powiedział przedmiot dla Diamentów. Pyskate bardziej, jak ostatnio widziałam.
-Ty…Ty… Jak śmiesz?! Jakim ty w ogóle klejnotem jesteś?! - wydarła się.
-Diamentem. - powiedziała od niechcenia.
-TO JUŻ JEST HEREZJA! DZWONIĘ PO JASPISY, DEFEKCIE! - odkrzyczała, a następnie wyciągnęła z klejnotu swojej Perły komunikator i zaczęła nawiązywać z kimś połączenie.
//
A ona wzięła ten komunikator. -Może spójrz mi w klejnot?
Akwamaryn zaczęła wyszarpywać komunikator. -PODROBIONY ZMIANĄ KSZTAŁTU!
-Zmiana kształtu wpływa TYLKO na formę świetlną.