Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Po chwili pojawiła się sprzedawczyni. Z trudem pchała wieżę pudeł, aż dopchała ją do Perły. -Pro… Proszę…-wysapała zmęczona.
dziękuję Moja Dia… eee Diana, przyjaciółka będzie pani wdzięczna - le sprawdza zawartość każdego pudełka z osobna, żeby nie oszukali jej pańci
Owszem, każde pudełko jest po brzegi wypełnione słodkimi pączusiami . . . . . . uwu
jak fajnie wzięła wszystkie na raz i kazała hologramom ją asekurować
Sprzedawczyni patrzy zdumiona na wyczyn Niebieskiej Perły.
Le wychodzi, bo hologram powinien otworzyć jej drzwi
Tak też się stało. -Do widzenia…-dodała na koniec oszołomiona ekspedientka.
do widzenia - odpowiedziała i wyszła, kierując się w stronę najbliższego zaułka
Na pewno kuriozalnie wygląda kobieta niosąca 20 pudelek Paczków.
silna i niezależna kobieta :^) będąca jednocześnie słabą i bezbronną osobą do gw*****. Juhu, logika feministek
tru PEREŁGA STROOOONG!
No to dolazła do tego zaułka?
Dołączyła, dolazła, oczywiście.
No więc chowa pudełka do swojego klejnotu (do NP w NP w NP) i dematerializuje hologramy. Karmi rybki krakersami przy okazji
Super, wszystko za jednym zamachem. W drogę!
Wszystko ładnie poukładane?
No po prostu ślicznie poukładane…
No to teraz wyjmuje warp i wziu, do Pańci!
Ziuuu!
Przebyła tutaj Czarna Odyn na Sleipnirze otoczona armią Valkirii… A tak na poważnie raczej przeszła przez Portal trymają Grungira w gotowości. Rozejrzała się wszędzie.