Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Domek Stevena

Domek Stevena

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
1.9k Posty 1 Uczestników 5.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1776

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    -Cześć!
    // Zmiana tematu na Teren Obsydianowej Świątyni.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1777

      avatar Woj2000 Woj2000

      Po trwającym pewien czas, spokojnym marszu Bill w końcu trafia w pobliże domu Stevena, by móc za chwilę zaprosić go do siebie. Dlatego też szybko bada wzrokiem sam budynek, by na wszelki wypadek sprawdzić, czy aby na pewno ktoś jest, po czym i tak wchodzi po schodach i puka do drzwi.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1778

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        Okna domu są zasłonięte, ale to tylko utwierdza w tym, że ktoś znajduje się w środku. Kiedy Bill zapukał do środka, w nowe, teraz nieprzeźroczyste drzwi, usłyszał w środku szepty.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1779

          avatar Woj2000 Woj2000

          Cała otoczka tej sytuacji nieco go zdziwiła, jednak spróbował zapukać jeszcze raz, tym razem dodając na głos:
          -Dzień dobry! Jest Steven w domu?

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1780

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            Szepty trochę przyśpieszyły i chyba ktoś zaczął zmierzać w kierunku drzwi.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1781

              avatar Woj2000 Woj2000

              Jest to dobra wiadomość dla samego Billa, gdyż oznacza to, że najpewniej drzwi zostaną mu otworzone. Dlatego też spokojnie czeka na ich otwarcie.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1782

                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                Po chwili Billowi drzwi otworzył Steven. Wygląda na trochę zestresowanego i w ten sposób się też uśmiecha do swojego gościa.
                -Um… Dzień dobry Panie Dewey…

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1783

                  avatar Woj2000 Woj2000

                  -Och… dzień dobry. - odpowiedział nieco zaskoczony tym widokiem - Wszystko w porządku?

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1784

                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                    -Umm… Znaczy… To dłuhuuuuuga historia, panie Dewey… - odpowiedział, gestykulując pasująco.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1785

                      avatar Woj2000 Woj2000

                      To wszystko pozwalało mu sądzić, że faktycznie mogło coś się stać. Dlatego też zapytuje spokojnie:
                      -Ten… jakby coś, to mogę zawsze tego posłuchać, mam czas. Pod warunkiem, że chcesz o tym powiedzieć.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1786

                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                        Tylko trudno stwierdzić co dokładnie takiego się stało… I z kim Steven przed chwilą rozmawiał?
                        -Znaczy… Niezbyt mam ochotę. Chętniej posłucham po co Pan tu przyszedł, panie Dewey.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1787

                          avatar Woj2000 Woj2000

                          Mimo tak nurtujących pytań, Dewey raczej nie pozna na nie nie pozna odpowiedzi, gdyż kluczem do ich zrozumienia jest to, czy Steven byłby gotów opowiedzieć ową ,długą historię". Co oczywiście się już raczej nie zdarzy.
                          -A więc… chciałem ci powiedzieć, że Żółta chciałaby się z tobą za niedługo zobaczyć i spędzić wspólnie trochę czasu. - wyjaśnił spokojnie - A dodatkowo… inne osoby, które przebywają wraz z nią u mnie w domu chętnie by się z tobą zapoznały.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1788

                            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                            Steven po tych słowach zaczął wyglądać na trochę bardziej zainteresowanego niż zestresowanego jak jeszcze przed chwilą.
                            -Jestem zainteresowany, panie Dewey… I… Chwila, Żółta jest w Beach City? U Pana? - zdziwił się dość mocno.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1789

                              avatar Woj2000 Woj2000

                              No… czyli wychodzi na to, że nadchodzi chwila wyjawienia ich wspólnych planów Stevenowi.
                              -Tak… - zaczął nieco niepewnie - Odwiedziła mnie i chciała, abyś ty też ją odwiedził. W końcu… chciałaby zobaczyć swojego siostrzeńca, nie?

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1790

                                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                -No tak, to ma sens… Chcę się ze mną spotkać… Ale dlaczego jest akurat u Pana zamiast od razu u mnie? - spytał się Steven równie niepewnie co Bill przed chwilą.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1791

                                  avatar Woj2000 Woj2000

                                  -Cóż… jak mówiłem, chciała mnie odwiedzić. Między innymi po to, by mi coś wyznać…

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1792

                                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                    -Tak? A co dokładnie chciała panu wyznać, panie Dewey?

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1793

                                      avatar Woj2000 Woj2000

                                      Dewey początkowo nie odpowiedział na to, stojąc w milczeniu przez dłuższą chwilę, zastanawiając się, jak by o tym wszystkim powiedzieć w sposób nie budzący większego zdziwienia czy szoku. Rozumiejąc, że chyba nie jest to do uniknięcia, Bill westchnął i odpowiedział niemal bezceremonialnie:
                                      -Że się we mnie zakochała i chciałaby się ze mną związać.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1794

                                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                        Chyba ton głosu ani sposób wypowiedzenia nie miał dużo znaczenia kiedy chodziło o coś tak szokującego dla Stevena, a nawet do tej pory w pewnym stopniu dla samego Billa.
                                        -ŻEEEEE COOOOOO?! - odkrzyknął z niedowierzaniem Steven.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1795

                                          avatar Woj2000 Woj2000

                                          -Ten… no… - odpowiada zmieszany jego reakcją Dewey, łapiąc się jednocześnie za kark - Po prostu się z Żółtą kochamy…

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy