Nie przejmuj się tym, tylko leć. Sprawdzę jeszcze raz położenie planetki i lecę na nią. Właśnie o tym myślę. Nie o tym, co dzieje się na zewnątrz. O tym nie powinnam myśleć.
To takie nowe. Pewnie trudno będzie się przyzwyczaić. Ale na pewno będzie świetnie. Ciekawe czy Szmaragd będzie za mną gonić, czy raczej skupi się na gonieniu złodziei Zapalacza Słońc?
Ta… Ostrożności nigdy za wiele. Oby na tej planecie był piasek. Mam taki pomysł… Dobra, najpierw dolećmy. Cały czas myślę o kursie na planetkę. To jest dość nurzące.