Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Usiadłam sobie. Cieszę się, że Jaspis już lepiej
Jest cudownie, tak jak w pierwszych chwilach ucieczki od Szmaragdu.
Tak. Jest super i w zasadzie nie ma się czym mart… A nie, jest jeszcze to coś na zewnątrz
Chyba trzeba będzie odlecieć…
…Raczej tak. Bo wątpię, by Jaspis chciała z tym walczyć ponownie
Zwłaszcza, że to coś pokonało ją dosłownie w ułamek sekundy.
A perła też nie ma za dużej ochoty
W więc należy pozostać na bezpiecznym i szczelnie zamkniętym statku.
Tak. Potem trzeba spytać Jaspis, czy chce lecieć
Ewentualnie odlecieć bez jej zgody…
Nie, bo by się jeszcze przestraszyła.
Można ją poinformować, ale nie koniecznie trzeba jednocześnie pytać o zgodę?
A czemu miałaby się nie zgodzić?
No właśnie. Na pewno też chce opuścić tą planetę.
Ale może jeszcze chwilę
Dla pewności, że się uspokoiła?
Tak, wolałbym żeby się nie martwiła
A więc należy jeszcze chwilkę odczekać.
Tak, potem zapytam Jaspis
A także spytać ją dokładniej o tajemniczego napastnika.