Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Jak dobrze, że w przynajmniej w dzisiejszych czasach może działać wedle swojej woli.
Przynajmniej przez większość czasu.
Lepsze to niż nic, prawda? W każdym razie, oczekując na wybudzenie, ponownie zaczął spoglądać na Urocze Diamenty.
Teraz Biały Diament siedzi już sam na tronie. Różowej nigdzie nie widać.
Chyba musiała już odejść, kiedy był zajęty rozmyślaniem i spoglądaniem na Śliczną. Postanawia spoglądać dalej na samą Białą. A nuż coś się wydarzy?
Biała Diament telepatycznie podniosła tą śliczną, przyciągnęła do siebie i zaczęła dokładnie oglądać.
Dewey obserwuje to z mieszaniną zaciekawienia i niepokoju. Co ona zamierza jej zrobić?
Diament zaczęła pocierać twarz Perły palcem, jakby ją wycierała. Przy tym ma przymrużone oczy i jest bardzo skupiona.
Czy ona ją… myje czy co?
Trudno stwierdzić. Tak bez wody? Teraz Diament ustawia Perłę jeszcze bardziej symetrycznie, niczym jakaś lalkę.
Ach, chyba odezwała się jej mania symetrii. Okropna przypadłość, zwłaszcza dla osób postronnych.
Przynajmniej nie jest to pozycja tak męcząca jak pozycja jej późniejszej Perły.
Co nie zmienia faktu, że dostosowywanie się do chorych wymagań swoje właściciela na pewno wykańcza. Pewnie nawet Klejnoty.
Klejnoty zwłaszcza, z tych ich chorym systemem kast i tak dalej i tak dalej.
I pomyśleć, że tak troskliwa istota jak Niebieska jest jedną ze strażniczek tego reżimu. Dość… ambiwaletnie moralnie to wszystko.
Cytując Różową “Pamiętaj, wtedy to była okrutna tyranka, a nie cynamonowa bułeczka jaką znasz teraz.”
Przynajmniej dobrze, że poznał ją jako miłą Pańcię, a nie jako złą imperatorkę. Strach pomyśleć, co by z nim wtedy zrobiła…
Poćwiartowała? Spaliła? Nadziała na pal albo jeszcze gorzej?
Nie. To bardziej w stylu Żółtej. Niebieska jest na zbyt subtelna.
Racja. Pieczony, ale świadomy człowiek na kolację dla zwierząt w pałacu, jeśli takie są?