Dom Billa Deweya
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Perełka objęła Billa w pasie i przytuliła głowę do jego klatki piersiowej. Aż Billa ciekawi, jakie to uczucie być taką małą Perełką, która pragnie poczucia bezpieczeństwa za wszelką cenę, nawet jeśli oznacza to bycie własnością apodyktycznego sadysty? Bo jak na razie, to właśnie na takie wyglądają Perełki. Słabe i kruche, szukają oparcia w silniejszych od siebie.
-
-
Andrzej_Duda
Na przykład Żółta Diament, Niebieska Diament, Czarna Diament… To dość ironiczne, że chociaż Diamenty same ustaliły system kast, to same szanują należące do nich Perły prawdopodobnie z większym szacunkiem niż szanują zasłużonych żołnierzy, którzy przysłużyli się ich imperium w różnorakie sposoby na polu chwały.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Dewey nie będzie ich do tego zmuszał. Nie miałby do tegoś takiego serca. Lecz i tak planuje zaaranżowanie kilku spotkań jego przyszłych podopiecznych z Kryształowymi Klejnotami, które mogłyby wyjaśnić im arkana współżycia z ludźmi, historię Różowej Diament i inne rzeczy tego typu. W końcu swój swego zrozumie, czyż nie?