Ponownie się pojawił, tym razem iście rozsierdzony. Spróbował zmienić położenie wyrwy w tamtym wymiarze na sufit. Jak mu się udało to rozpoczął ładowanie mocy (i to nie snem).
Meh
Tryb hibernacji o nazwie “spanie” włączony.
…
Kiedy już zregenerował siły, wstał z czegokolwiek tam leżał i spojrzał na wyrwę w suficie, dzie ta menda.