Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Enoff. Spróbował otworzyć małą wyrwę w środku Walmartu w dziale z napojami gazowanymi i nićmi świstnął dwulitrowe Pepsi i Mountain Dew po czym zamknął wyrwę. Fresz fingz!
O… No… To było niespodziewane. Dość mocno niespodziewane.
// // Otworzył świeże Pepsi i gul gul. Ah, nie wygazowane i d o b r e!
// Nieironicznie, nie spodziewałem się tego gifa. // Pyszności, po prostu pyszności! Hmm… Co by tu teraz zrobić?
Hm… Autoportet z puszek?
Świetny pomysł!
A więc wziął się za budowanie autoportretu z puszek po coli, pijąc zawartość butelki Pepsi.
Nie no, Michał Piccaso Van Gogh po prostu.
Manifique, 7+ poproszę. Buduje teraz mUkĘ z puszek.
To jest już chore. Po prostu chore.
Przekształcił Mukę w nazistę stojącego na baczność.
Dobra, to jest chore
No to… eeeee Andrzeja Dudę wystawiającego parasol ku górze?
nie To teraz robi z puszek domino.
I wtedy spadło na niego i jego twory pianino.
Unik. -Kaman ku*wa, budowałem!
Dziwna niebieska kula ma to gdzieś.
-Odwal się ode mnie i daj mi robić rzeczy z przedmiotów!
Kolejne pianino.
