Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Rozgniecioną przez magiczne pianino.
I se leży jako plama i śpi.
Ciekawe. Zasnął bez posiadania ciała…
Może nie ma ciała ale pozostała jego świadomość.
To jest prawda.
A to oznacza, że może spać. A skoro może, to śpi.
Tak, owszem. Śpi sobie smacznie.
I nic mu nie grozi. Bo i tak nie ma ciała ;3
Najprawdopodobniej tak.
Śpi sobie dalej. I żadna głupia kula mu w tym nie przeszkodzi.
W zasadzie, to już przeszkodziła. Poprzez rozgniecienie go pianinem.
Pierdzieli to, schował się w norce w podłodze którą kiedyś zrobił na swoje rozmiary i śpi tam.
Ale jakim cudem rozgnieciono go akurat w miejscu tej norki w podłodze?
W sensie, wypłynął spod pianina, przemieścił się do norki i schował się w niej.
Ach, teraz to dużo bardziej sensowne.
Spanko dalej w kryjówce.
Chrapie, czy nie?
Nie. Śpi cichutko jak mysz pod miotłą.
Racja. Lepiej nie zwracać na siebie uwagi.
Owszem. Zwracanie na siebie uwagi może się źle skończyć.