Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Udało się!
A teraz przeciąć gnoja na pół nićmi.
Udało się, nawet na cztery części!
-Get dunked on, sucker! -zachichotał. Słoń ded?
Owszem, słoń deadspacito.
Hell yeah, pierwszy kill! Teleportował się do slonia bez kuli i go przeszukał.
Słoń jest wyposażony w jakąś Über Technologię.
Okrada słonia z technologii i z nią od niego zwiewa, po czym rozkminia jak to założyć.
No… Zjeść to?
Uhm…peeeewnie…? Zjadł tą technologię, gotów ją wyrzygać z powrotem.
Tak, chyba będzie musiał ją wyrzygać.
R Z Y G
BARDZO MOCNY RZYG
R Z Y G A Ń S K O
Aż go zapiekło w gardle.
Kiedy wyrzygał to wszystko, zakaszlał. Cholera, rzyganie czarnymi kleksami nie wygląda fajnie.
W dodatku, kiedy te kleksy powstały z nieznanej technologii, noszonej uprzednio przez kosmicznego słonia.
Tknął kleks.
Wypalił mu łapę. AŁA.
Odsunął gwałtownie rękę. -Kuwakuwaku*waAŁA! //Znając życie, pewnie dasz jakiś twór z tego kleksa.