Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Sztylet z kości? Co kto woli… Może dobrze by było użyć do tego tej kości słonia?
W sumie to też wchodzi w grę. Wziął tą kość i zaczął ją przerabiać na sztylet.
Jest twarda w cholerę. Czego używa do obróbki?
Ostrych do tego nici.
Od kiedy nici potrafią ciąć tak precyzyjnie?
Od kiedy szlifuje się kość powoli i starannie.
A to Abominacja potrafi być staranna?
Jak zechce to potrafi. A on chce.
No więc, jakoś mu to niby idzie…
Ale idzie.
Skończył. To bardziej kij golfowy niż sztylet, ale chyba jest okej…
Miał być sztylet to będzie sztylet. Dalej szlifuje.
Coś nie za bardzo mu to wychodzi…
Próbuje aż mu się uda.
Ostateczne wyszło mu coś, co wygląda jak kilof.
D A L E J
Dobra, teraz to jest kijek.
Ma być sztylet. A przynajmniej coś, czym idzie bez problemu dźgać.
Po tylu obróbkach i poprawkach wyszło coś, co przynajmniej jest ostre i można nim dźgać - igła.
A duże to, czy małe…?