Dżungloksiężyc

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Tak. A czemu się pytasz?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis przysuwa się pod ścianę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Uhm…co ty robisz?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-Jesteś Forstrytem z Homeworld!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-I co z tego?

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Ona Cię kojarzy. Zapewne.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-Tak! Kazałeś mi tańczyć, jednocześnie posiadając ludzkie ciało zewnętrzne!

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-On Ci nie kazał tańczyć przecież…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Wybacz, ale pewnie mnie z kimś pomyliłaś. Od swojego powstania pamiętam, że nic takiego nikomu nie kazałem robić. Musiał to być chyba jakiś inny klejnot podobny do mnie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-Nie ma tak dużo Forstrytów! Pamiętam twoją twarz!
Akwamaryn się gotuje.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Ja to potwierdzam…byłam cały czas z nim.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Agat wraz z Perłą się cofnęła nieco. Pistolet miała w gotowości.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Może ktoś przybrał mój wygląd i kazał ci to robić? Jak wyglądał jego klejnot?

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-TAK. JAK. TWÓJ! TYLKO MNIE STARTY! TO BYŁO 5000 LAT TEMU, ALE NADAL PAMIĘTAM!
Akwamaryn gotuje się od środka.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Agat była gotowa do strzału, jednak nie dawała tego po sobie poznać.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// telefon zdycha, zw //

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Co?!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ja walę…czekaj, przecież wtedy miałem klejnot na karku przykryty włosami, więc nie mogłem to być ja. Podaj opis wyglądu klejnotu, a ja go može porównam. Poza tym, ludzie 5 tyś. lat temu byli jeszcze prymitywnymi formami życia.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Ja wtedy nawet nie istniałam ;-;