Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
…
I czeka…
Powinny zaraz skończyć.
Patrzy się na to, zdumiony. Co te cudaki jeszcze umią?
Przygniatać się kawałkami drewna i piszczeć ze strachu.
Aha. Patrzy dalej, aż te zrobią deski. Czas zrobić Ptakopolis.
Po chwili dookoła leżało mnóstwo desek… Nierównych i z drzazgami, 3 ofiary śmiertelne, ale deski są.
//On im mówił by były ostrożne, więc nie powinno być tych ofiar. I…powinno to dłużej zająć.
// To uczucie kiedy chcesz prowadzić rozgrywkę bez zbędnych postów i dostajesz krytykę za zbyt szybkie prowadzenie gry .-. P.s. To są Głupkoptaki.
//Jak sądzisz.// -Poprawcie te deski. OSTROŻNIE, by wam nic się nie stało.
Glutoptaki zaczęły się zastanawiać co robić.
A on czeka na wyniki. Może na coś wpadną?
A na co przykładowo?
Ostrożne wyjmowanie drzazg albo powolne, lecz precyzyjne wyrównywanie desek?
Może im to zaproponować?
-Ej, Gluty! Macie OSTROŻNIE i POWOLI wyjmować drzazgi oraz wyrównać deski, migiem!
Najwidoczniej zrozumiały.
Wspaniale. Te Glutoptaki to takie pacynki bez własnej woli…dziwne. A nawet nie użył na nich mocy transu. Gdzie są te 4 grupy przeszukiwawcze?
Stoją na progu drzwi statku.
Podszedł do nich. One wróciły czy nawet nie ruszyły się do środka?