Preria

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Diamenciki się dalej do siebie tulą i płaczą ze szczęścia.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Arrow wzruszył ramionami i wsiadł z powrotem na maszynę. Pojechał do miejsca, które teraz lepiej mu nazywać domem, niż jakiekolwiek inne. Do ziemanki.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Na szczęście jest w takim stanie w jakim była.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Pogłębił ją nieco. Po tym, zaczął wybierać kamienie z okolicy. Mył je w strumyku i układał w pogłębionym dnie, by zrobić prowizoryczny fundament.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Tak, to nawet dobry plan, który w dodatku jak na razie idzie dobrze.

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey przestał tulić swoją Perłę i patrzył się na szczęśliwe Diamenty, czując satysfakcję. W końcu to już chyba trzeci raz, kiedy im pomógł…

[Andreas D.]

MrocznyK

Stoi obok i żeby nie wyglądała na zażenowaną słodzeniem Perły Deweya sprawdza, czy da się namierzyć klejnoty fuzji każdy z osobna

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Później zasypał fundament ziemią i uklepał ją.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Przynajmniej zrobił kolejny dobry uczynek, a tego nigdy za mało, prawda?
Mroczny:
Ta Perła słodzi swojemu panu… No w sumie słodzi tak jak Niebieska Perła słodziła kiedyś swojej Diament. A według skanów, fuzja jest na Ziemi.
Radio:
Ideolo, ziemianka jak się patrzy.

[Andreas D.]

MrocznyK

ALE TO BYŁO DAWNO I NIEPRAWDA

• okej… wygląda na to, że wasze klejnoty razem z fuzją są gdzieś na ziemi…

[Andreas D.]

Woj2000

-Gdzie dokładnie? - zapytał się zaintrygowany Dewey

[Andreas D.]

MrocznyK

• nie wiem tego… - sprawdza, czy nie ma dokładniejszych danych

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Nie da się znaleźć konkretnej lokalizacji.

[Andreas D.]

MrocznyK

• niestety nie mogę znaleźć konkretnej lokalizacji…

[Andreas D.]

Woj2000

-Uu, to kiepsko - skomentował nieco zawiedziony Dewey - Naprawdę kiepsko.

[Andreas D.]

MrocznyK

• bynajmniej wiemy, że jest tutaj a nie na innej spośród setek planet… to już coś…

[Andreas D.]

Woj2000

-No niby tak, ale Ziemia nie jest małą planetą. Przeszukiwanie jej zajmie miesiące, jeśli nie lata- wyjaśniał.

[Andreas D.]

MrocznyK

• jeśli charakter fuzji zdominuje i okaże się być destrukcyjny, to będzie dosyć łatwo ją znaleźć…

[Andreas D.]

Woj2000

-Jestem w stanie sobie wyobrazić… - odpowiedział, po czym dodał z zaciekawieniem - A swoją drogą, jak te całe fuzje w ogóle działają?

[Andreas D.]

MrocznyK

• fuzja jest pełną synchronizacją woli i świetlnych form Klejnotów ją tworzących, co czyni ją najbardziej intymną formą bycia/relacji… oczywiście “ja” pozostają osobne, ale po zbyt długim czasie mogą się zatracać w sobie i stworzyć osobny character, wtedy fuzja fuzja przejmuję kontrolę nad klejnotami ją tworzącymi… powstała fuzja jest silniejsza od klejnotów ją tworzących, jej broń zwykle jest połączeniem broni jej składowych i posiada też dodatkowe moce… wspominałam o tym, że na HW fuzja klejnotów rożnych kast jest zakazana?..