Preria

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To całkiem niezła zabawa, prawdę mówiąc. Działa na wyobraźnię. Wielki Arrow, Bóg Wojny…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Ta, szczególnie z nogą jak u pirata i w takiej sytuacji. Śmieszny żart. Jak tam z zmrokiem? Zapada już?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na rozmyślaniach, nuceniu oraz zabawie toporem Arrow nawet nie zauważył, kiedy zrobiło się ciemno.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Czas na pracę. Wpierw, odpalił świecę w lampie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Dała ona większy płomień, niż Arrow mógł się spodziewać.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Fajno. Fajna lampa. Wziął ją w dłoń, maczetę dał za pas, tak samo jak topór. Zaczął obchodzić cmentarz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie jest to duży cmentarz… Zajęło mu to około 1 minutę.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Zaczął chodzić wokół cmentarza. Trzeba rozruszać połamaną nogę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ciekawy sposób rehabilitacji… Ale może okaże się skuteczny?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Może?

Chodząc, zaczął przyglądać się nagrobkom, I napisą na nich.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

I w tej chwili Arrow zauważył, że każdy nagrobek jest całkowicie podrapany, przez co napisy na nich są nieczytelne.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

A to ciekawostka… Mógł rozpoznać, czy zadrapania były wyrządzone zębem czasu czy stworzone sztucznie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Arrow ekspertem nie jest, ale bez problemu można było rozpoznać, że te uszkodzenia stworzyła istota rozumna. W dodatku celowo.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Nieprzyjemny dreszcz przeszedł go po plecach. Po co ktoś miał by zdrapywać napisy z **wszystkich **nagrobków? Jeszcze jeden, czy dwa byłyby zrozumiałe… Ale wszystkie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

W dodatku do tego stopnia, że nie da się odczytać ani jednej litery albo cyfry… Ten ktoś musi lub musiał mieć naprawdę poważne problemy z głową.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Z podświadomego niepokoju, rozejrzał się dookoła. Na pewno był na tym cmentarzu sam?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak… A w każdym razie nie widać żadnej podejrzanej sylwetki. To, że nie widać, nie znaczy, że tego nie ma…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Powrócił do obchodu wokół cmentarza. Nieco bardziej skulony w sobie i przestraszony, ale wciąż ambitny wobec swej pracy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie rzuci przecież roboty przez jakieś głupie zarysowania na grobach, prawda? Po kolejnym obejściu cmentarza dookoła mógł stwierdzić, że na razie nic się nie dzieje.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Nie rzuci tej roboty. Nie ma na to żadnego powodu. Jeszcze.

Usiadł sobie w jakimś wygodnym miejscu, by dogodnie obserwować cały cmentarz.