Sala do rozpraw
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Dewey rozpoznał tego samego, dziwnego typa, którego kiedyś zaczepił w mieście. Wepchnął się między Żółtą Perłę i zaczął gorączkowo mówić.
-Ej, proszę pana! Z tej strony ten dziwak, który pana kiedyś zaczepił w Beach City! Zaraz zamierzają mnie skazać na śmierć za piractwo! Weź pan się za mną wstaw i za innymi piratami, a zyskasz dłużników! -
-
-
-
-
-
-