Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Statek Niebieskiego Diamentu

Statek Niebieskiego Diamentu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
723 Posty 1 Uczestników 3.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #555

    avatar Woj2000 Woj2000

    Dlatego, jak Szmaragd wspomniała, umiar jest konieczny. A zwłaszcza u Agatów, które czasami, ale to tylko czasami. W większości przypadków są przydatnymi i okazjonalnie nawet interesującymi Klejnotami…
    Jak na przedstawiciela piechoty, oczywiście. Wiadomym jest przecież, że dla takiej osoby jak pani admirał najciekawsze są inne Szmaragdy oraz niezawodne Nefryty.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #556

      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

      Racja. Interesujący czy nie nie interesujący, wciąż nie należy do kasty pilotów… Poza tym, całkiem ciekawe są również Szafiry. W końcu to strateżki stanowiące nieodłączną część każdego elementu przewspaniałej oraz potężnej armii Homeworldu.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #557

        avatar Woj2000 Woj2000

        Do tego są arystokratkami, więc tym bardziej należy je szanować. Dodatkowo, całym swoim zachowaniem i formą świadczą o swojej dostojności i wielkiej przydatności dla Homeworld. W końcu, kto inny przewidzi ci przyszłość, jak nie godne szacunku, acz miejscami urocze, Szafiry?

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #558

          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

          Nikt, tylko one. Pani admirał zawsze podobały się ich włosy. Takie puszyste… Szkoda, że nie miała zbyt wielu okazji żeby ich dotknąć… Tylko wtedy to robiła, kiedy musiała się ewakuować z kajuty dla arystokratów i wynosiła na ramionach dwa Szafiry, a na głowie jej siedział Akwamaryn.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #559

            avatar Woj2000 Woj2000

            Tak… pamiętała te niezbyt przyjemne momenty ze swojej kariery. I nawet nie chodzi tu o fakt, że jej ukochany okręt był wtedy atakowany, gdyż zawsze udawało sprawnie rozprawiać się z agresorami, całkowicie ich miażdżąc siłą plazmowych dział pancernika. Chodziło raczej o te krótkie momenty ratowania, a w niektórych momentach także i niańczenia niektórych szlachcianek. Zachowując oczywiście odpowiednią dozę szacunku dla ich pozycji, to musi przyznać, że niektóre Szafiry potrafiły być w sytuacjach zagrożenia mocno nieporadne, jakby dopiero co się wyinkubowały. A niektóre to po prostu zamarzały i zaczynały użalać się nad tym, że tego nie przewidziały i, w konsekwencji, trzeba je było je odłupywać i uspokajać.
            A o tych wrednych i zadufanych w sobie Akwamarynach to już nawet Szmaragd nie wspomina, gdyż tylko zdenerwowałyby się bez sensu.
            W każdym razie, pani admirał w końcu odzywa się.
            -Dziękuje za wyjaśnienia i… raport, droga Agat. - odpowiedziała, pozwalając sobie na chwilowe zejście z oficjalnego tonu, choćby z pozytywnego pierwszego wrażenia, jakie, mimo wszystko, wywołała u Miętowej ta nadzorczyni - A teraz inne pytanie. Co, według ciebie, powinnam odwiedzić i sprawdzić, by moja inspekcja była kompleksowa? W końcu to ty znasz ten okręt lepiej ode mnie, a ja jestem przyzywyczajona do dowodzenia i kontrolowania innymi jednostkami.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #560

              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

              No cóż, trzeba to zdecydowanie przyznać… Łupanie twardego lodu gołymi rękami i mieczem nie jest zbyt przyjemną czynnością, zwłaszcza kiedy ma się wtedy nad uchem brzęczący wręcz ze ślepej złości Akwamaryn, którego ma się ochotę palnąć w ten mały, pusty łeb, żeby nauczył się dyscypliny z prawdziwego zdarzenia. Z tym, że Szafiry przynajmniej po tym wszystkim potrafiły okazać Miętowej Szmaragd szczerą wdzięczność, a nawet ją zarekomendować do awansu w systemie kast. Bycie zapraszaną na arystokratyczne bankiety też nie było przecież takie złe…
              Racja, skoro wszystko przebiega miło i sprawnie, to na pewno nie należy dalej być aż tak szorstkim dla kogoś tak przyjemnego oraz spokojnego jak żaden inny Agat, jaki pani admirał zna.
              -Ależ oczywiście, Moja Najwyższa Nieskazitelnościo, z przyjemnością Ci doradzę w sprawie inspekcji. Moim zdaniem, Moja Najwyższa Nieskazitelnościo, powinnaś przeprowadzić inspekcję w sekcji dla strategów. Tam zawsze coś się dzieje, nawet jeśli nic wyjątkowo nieodpowiedniego, ale prawie zawsze coś.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #561

                avatar Woj2000 Woj2000

                Cóż, Szmaragd nigdy nie miała nic przeciwko rautom, a zwłaszcza spotykaniu na nich interesujących, i równie oddanych służbie państwu co ona, Klejnotów. O zwyczajnej, dekadenckiej rozrywce wyższych sfer, z których nawet wiecznie marsowa pani admirał potrafiła czerpać przyjemność.
                A jeśli chodzi o Agat, to zamuerza wcielić jej sugestię w życie. Sztab okrętu jest jednym z najważniejszych miejsc na okręcie i powinien być skontrolowany pod kątem nieprawidłowości.
                -Dziękuję za radę, Agat. To ja już ją wcielę w życie… - odpowiedziała spokojnie, zasalutowała i miarowym krokiem wyszła z gabinetu.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #562

                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                  W końcu każdy potrzebuje chwili dla siebie lub też chwili relaksu, prawda? Nawet jeśli jest to chwila przeznaczona na biesiadowanie z arystokracją Klejnotów. Trzeba jednak przyznać, że Szafiry mają klasę, nawet jeśli tak jak myślała pani admirał, są wręcz uroczo nieporadne w sytuacjach stresowych. Byłyby całkowicie urocze, gdyby wtedy nie zamarzały wszystkiego dookoła na kość.
                  -Oczywiście, Moja Najwyższa Nieskazitelnościo, do zobaczenia. - odpowiedziała Agat wesoło, uśmiechając się w kierunku Miętowej Szmaragd.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #563

                    avatar Woj2000 Woj2000

                    Szlachecka ogłada połączona z wielką użytecznością - oto cechy, które najbardziej satysfakcjonują Szmaragd, poza byciem członkiem marynarki wojennej, oczywiście. Mimo wszystko, wielką szkodą jest, że tak niewiele Klejnotów może się poszczycić kombinacją tych dwóch przymitów…

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #564

                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                      A jakie jeszcze Klejnoty pasują do co najmniej dwóch z wymienionych przez Miętową Szmaragd kryteriów?

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #565

                        avatar Woj2000 Woj2000

                        Inne Szmaragdy, Hessonity i, co najbardziej oczywiste, Diamenty. Nie oznacza to jednak, że mniej arystokratycznych Klejnotów nie darzy uznaniem. Wręcz przeciwnie: takie Nefryty szanuje o wiele bardziej niż wiadomo jakie Akwamaryny.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #566

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          Tak… Miętowa Szmaragd chyba nigdy nie spotkała miłego lub chociaż grzecznego Akwamarynu… No po prostu katastrofa.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #567

                            avatar Woj2000 Woj2000

                            Aż zaczynało jej się wydawać, że to może jest ich integralna cecha. Tak jak nie da się stworzyć niedefektywnej Nefryt bez umiejętności pilotażu, tak wyinkubowanie ułożonej Akwamaryn jest równie prawdopodobne.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #568

                              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                              Są także takie same szanse na wyinkubowanie się słabego fizycznie Bizmutu z bardzo zaawansowanymi zdolnościami technicznymi.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #569

                                avatar Woj2000 Woj2000

                                No właśnie. Czyli chyba po prostu zaciśnąć zęby i zwyczajnie starać się przetrwać spotkania z tymi małymi wredotami. Na całe szczęście dla Szmaragd, że na tym okręcie nie spotkała jeszcze żadnego Akwamarynu.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #570

                                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                  To, że nie spotkała JESZCZE żadnego Akwamarynu nie oznacza, że w ogóle nie spotka żadnego na tym okręcie. Jest to dość nieprawdopodobne, żeby żadnego chociaż nie minęła, bo to Klejnoty bardzo charakterystyczne dla miejsc związanych z Niebieską Diament… No cóż.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #571

                                    avatar Woj2000 Woj2000

                                    Mimo wszystko, Szmaragd ma ciągle nadzieję, żeżadnej nie spotka i nie będzie musiała z takową wymieniać uprzejmości, jak nakazują obyczaje. Już prędzej wolałaby dyskutować o szpachlowaniu ściań z jakimś robotniczym, prostym Bizmutem. W tym wypadku przynajmniej dowie się czegoś przydatnego o budownictwie, nawet, jeśli zostanie jej to przekazane w dość prostolijny sposób.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #572

                                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                      Tak… Chociaż biorąc pod uwagę rangę Miętowej Szmaragd, to mogłaby tej Akwamaryn równie dobrze kazać pozamiatać w kwaterach prywatnych Niebieskiej Diament, co byłoby zdecydowanie czymś dużo bardziej przyjemnym, a nawet satysfakcjonującym. W sprawie Bizmutów i ich wykładów o budownictwie, to chyba nawet taki prosta “lekcja” byłaby lepsza od jakiegoś dwugodzinnego referatu o tym jak kłaść cegły z niklowego superstopu.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #573

                                        avatar Woj2000 Woj2000

                                        Z tym drugim Szmaragd aż tak chyżo by się nie zgodziła. Mimo wszystko, wykład dla inżynierów przekazuje więcej wiedzy, a dodatkowo naukowy ton w większości przypadków może btć łatwiejszy do zrozumienia niż prosty gramatycznie, acz dziwaczny pod względem słownictwa budowlany żargon Bizmutów. Oprócz tego, nawet bajspokojniejsza Szmaragd miałaby dość po wysłuchaniu dowolnej dłuższej wypowiedzi Bizmutów o technikach budowlanych, pełnych ,szpachel", ,siateczek", , papierów pięćsetek" i innych ,droselklap tandetnie zblindowanych, co ryksztosują", gęsto poprzetykanych bluzgami w miejsce przecinków i okazjonalnymi niewybrednymi komentarzami skierowanymi do losowych przechodniów, mającymi na celu ,zachwalenie" wyglądu i walorów przechodzącego Klejnotu.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #574

                                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                          No tak… W tym również jest dość sporo, jeśli nie mnóstwo prawdy. W każdym razie, o prostych rzeczach lepiej mówić prosto i zwięźle. A w każdym razie prosto i zwięźle, ale jednocześnie przejrzyście i zrozumiale. W końcu nie każdy Bizmut używa żargonu w każdej rozmowie. Co do bluzgów to wstyd się przyznawać, ale to prawda, że ten typ Klejnotu w słowach akurat nie przebiera, zwłaszcza, kiedy chodzi o konwersacje prywatne, bo w oficjalnych rozmowach jednak potrafią zachować wymaganą kulturę oraz chociażby minimalny takt. A co do zachwalania walorów przechodzących Klejnotów, to najwidoczniej jest to po prostu… Otwartość? A może chamstwo? Trudno stwierdzić.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy