Jaskinia Forstrytu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Z lasera nic nie zostało. Sam proch i trochę spalonych kabli.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Miesiąc roboty poszedł do piachu…ech. Ale chociaż było warto.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Zdecydowanie warto. Dziękuję.- F-2 przytuliła Forsteryt po przyjacielsku.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Odwzajemnił uścisk, również po przyjacielsku.
-To jak, idziemy z wizytą do Rebelii czy nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Wolę nie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-A czemuż to? Boisz się? Pff, dajże spokój, one są miłe.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-WOLĘ NIE.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie to nie, twój wybór. Co byś chciała może porobić, or whatever?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Chciałabym się zrelaksować.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Okie dokie. Jak wolisz. Ja wrócę do roboty. -rzekł i skierował się do panelu głównego.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

F-2 spokojnie leży na kanapie i odpoczywa.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A on stara się skontaktować z Rzeczywistością.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Udaje mu się.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Te, Rzeczywistość, słuchaj. Wiesz może jakbym mógł złapać Kosmos?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ummm… Nie wiem… Ona lata po całym kosmosie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Jest jakiś sposób byś zakrzywiła rzeczywistość tak, byś mnie prosto w nią posłała, ja bym ją złapał i byś mnie przysłała z powrotem z nią? Jest to w zakresie twoich możliwości?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiem. Musiałabym mieć nieziemskiego farta oraz wiedzieć gdzie akurat będzie znajdować w danej chwili.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Z tego co moje odczyty widzą to ona ma regularne rozplanowanie zmian położenia klejnotu. Moglibyśmy ją złapać kiedy będzje najbliżej Ziemii i przyciągnąć z powrotem do siebie, oczywiście wszystko w przeciągu od sekundy do trzech.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// M E T A G E J M I N G //
-Jakoś to będzie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//“z tego co moje odczyty widzą”
“O D C Z Y T Y W I D Z Ą”//
-Mam taką nadzieję. Kiedy zabieramy się do roboty?