Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Dodam, że pełniłam rolę zwierzaka dla Squaridot i Akwamarynu.
-W jakim znaczeniu “zwierzaka”?
-No… W takim samym jakim byłam dla Ciebie zanim mnie wyleczyłeś.
-Oh. Sorki za to…i za te iluzje. -rumieniec zakłopotania.
-Nie szkodzi. Zrobiłabym to samo.
-Ta…heh…jak można wiedzieć, jaką miałaś rangę zanim zostałaś tym monstrum?
-Pewnie taką samą jak ty.
-Kaman, powiedz.
-Bardzo wysoką.
-Pewnie byłaś rangą zaraz po Diamentach, ta?
-Przypominam, u mnie Diamenty rozpoczęły Rebelię.
Skapnął się, że użył słowa “diament”. -Znaczy się nie Diamentach tylko po Kryształowej Czwórce. Wiesz, Rose, Granat itp.
-A ty jaką miałeś?
-Dosłownie za Diamentami, tehehe. Czyli inaczej bardzo wysoką.
-No to ja też taką miałam…
-Czyli chyba zbytnio się niczym nie różnimy poza wyglądem, heheh.
-Ale teraz już jej nie mam…
-A czemu to?
-Jestem uznawana za martwą.
-Oh. Ja zostałem niesprawiedliwie osądzony bo jakiś frajer przybrał moją formę i próbował zestrzelić Białą Diament, przez co teraz mam status zdrajcy.