Dioptaz spogląda na perłe zadowolona ze swojej służącej. Zastanawia się też co jeszcze musi zaprezentować. Po chwili jednak ma już plan w głowie. Potemjeszcze trochę sobie odpocznie.
Czy trzeba ci jeszcze coś wyjaśnić?- Powiedziałam, patrząc na mój panel
w którą stronę mam kręcić kierownicą, jeśli chcę na wstecznym skręcić w prawo?
Sądzę, ze nie, Mój Dioptazie, czy w razie ewentualnych trudności będę mogła jeszcze raz spytać o pomoc Mój Dioptaz? - skończyła przepisywać i zapisała notatkę w swojej bazie danych
Toina:
Może by się spytać Perły, co o tym wszystkim sądzi? Nawet jeśli nie da Dioptaz pewnej odpowiedzi, to wciąż może ją chcoiaz naprowadzić na właściwy temat.
Mroczny:
Załoga jest chyba w porządku, z tego co zauważyłam Perła.
Możnaby spróbować, gdyby Dioptaz umiała się prawidłowo wysłowić. Ale o tym się nie powinno rozmawiać tutaj. Pójdzie z perłą do swojego pokoju i tam ją spyta.
Mroczny:
Ale raczej tylko Dioptaz może załodze wydawać rozkazy… Niestety.
Toina:
A więc po co zwlekać, jeśli można w każdej chwili zabrać Perłę do swojego pokoju?