Aż zaskrzeczał z radości, gdyż mówić on nie potrafi. Wziął ze składu adekwatną ilość do stworzenia normalnego warpa i poszukał za czymś, czym mógłby zbudować warp.
I tak nikt tego nie widzi, także nikt go o to nie osądzi. Moment…przecież może się połączyć z Białym Diamentem! Jakie cudo, że zachował umysł!
“Ma Diament? Jesteś tam?”
Za pomocą posiadania naturalnego kontrolowania formą fizyczną przywrócił głowę do stanu przed szarżą. Odpuścił sobie spychanie vibranium i poszukał za czymś na podobę warpów.