Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
NP Przestała drzeć ryja. Zaczęła płakać. Głośno.
-Ty chcesz mi powiedzieć, że ona jest pod twoją opieką?!
-Nie. Robię za jej ochroniarza, Niebieska Diament mi kazała. Inaczej…po mnie.
-Eh… Mam ją naprawdę puścić?
-Ta. Uznajmy. Ale…pozwól mi z nią przeto pogadać.
NP Jej płacz słychać aż u Tanzanitu i Forstrytu (czy jak tam to się pisze, nie wiem)
Tanzanit otwiera blok więzienny i zapala światło.
NP Zamknęła ryja
//FORSTERYT BO CI ROZKU*WIE PERŁE Podszedł do Perły. -Hejka, młoda.
NP hej.
NP
// Bo to nie jest tak, że Niebieska Perła jest starsza od Forester…Fosturr…Fortutr…Forurruu…Kruci Fortnite’a //
-Jak widzę Tanzanit cię tu zatrzasnął, co? Słuchaj, mam dla ciebie taką małą ofertę. My cię stąd wypuścimy i przekażemy Niebieskiej Diament a ty nic jej o tym nie powiesz co tu zaszło, dobrze?
NP ee… ok.
-Mam nadzieję. Inaczej wiesz…-przejechał palcem po szyi. -Comprende?
NP ta…
// będę za ok godzinę
-Dobrze. Tanzanicie, uwolnij ją.
Tanzanit uwalnia ją, ale przy tym od razu ją poofa (Niebieską Perłę) przez nieodbezpieczone zabezpieczenia.
-Oh…ups.
-Taak…