Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
CHOLERA JASNA. A CO JEŚLI MOGĘ WYKRYĆ FORSTERYT JAKIMŚ RADAREM?!
E, nonsens. Gdyby taki mieli to by dawno go schwytali. Rozejrzał się za reaktorem.
Nie widać, żeby był z brzegu. Ludzie nie są tacy głupi, żeby nie ukryć czegoś tak cennego.
Spróbował go namierzyć.
W laboratorium jest dość potężny zakłócacz obcych sygnałów, nie udało się.
A gdzie jest jego lokalizacja, by mógł go shakować? Błagam, ludzka technologia to prymitywna technologia w porównaniu z systemem Klejnotów.
To szczera prawda, ale… Ta jest inna. Forsteryt nigdy takiej nie widział.
No i kij. Dalej usiłuje namierzyć to coś, co zakłóca jego sygnał.
Nie może, bo… Jego urządzenie jest zakłócane przez to samo urządzenie, które próbuje wykryć.
No ale gdzie są najbardziej nasilone zakłócenia? Tam gdzie najsilniejsze zakłócenia tam ich powód…
Zakłócenia są rozłożone równomiernie w całym laboratorium.
No chyba te organiczne chamy coś osrało. Szuka na własną rękę reaktor w całym laboratorium, uważając na organiczne ścierwa.
Po drodze widzi coraz więcej badanej technologii Klejnotów. Cholera, skąd oni to wszystko mają?
Przecież Klejnoty ewakuowały się z Ziemii, nie biorąc ze sobą technologii. Coś jeszcze? Szuka dalej reaktora.
Ale co jeśli ludzie opanują technologię Klejnotów jak swoją własną?
Well, trzeba będzie ich zabić. Właściwie, tylko znajdzie reaktor i zacznie sieczkę na tych ludkach. Szuka dalej.
A nie może tego zrobić od razu, skoro ma takie plany?
Nie nie, jakby teraz to zaczął to organiczne istoty by włączyły alarm, reaktor by został schowany i tyle z zasilania. Szuka dalej, aż znajdzie ten reaktor.
No, trochę to może potrwać…
Kij, to poszuka. //Timeskip?