Posiadłość Kevina
-
Woj2000
-Tak, dobrze słyszysz. - odpowiedział wesoło, acz z determinacją, jednocześnie kucając i rozpościerając dłonie, jakby był gotów ją ,przyjąć" do siebie - Skrzykniemy wszystkie Diamenty, by cię wyleczyły. Ale najpierw musimy iść do Stevena, gdyż on może ci pomóc najbardziej, bo ma lecznicze moce.
-
-
Woj2000
Przytrzymując ją sobie na ręce, pigłaskał ją delikatnie przez chwilę, po czym powiedział zdeterminowany.
-No, moja droga. Czas odzyskać twoją dawną formę.
Po czym szybkim krokiem udał się do garażu, by ponownie zabrać terenówkę ojca. Świadom ponownego kuszenia losu usadawia Nefryt na przednim siedzeniu, przedtem zapinając jej pasy, po czym otwiera garaż oraz bramę i siada za kierownicą i spokojnie odjeżdża w stronę domku Stevena, przedtem oczywiście zamykając pierwej otwarte wejścia. -
Andrzej_Duda
Nefryt trochę się szarpała, ale ostatecznie pogodziła z tym, że podczas jazdy samochodem musi być uwiązana pasami. Fakt, nawet Kevin widzi, że nie jest ona w zbyt wygodniej dla niej pozycji. Widać, że samochód został porządnie naprawiony, odpalił za pierwszym razem i odjechał bez problemowo, jak nówka sztuka.
// A teraz zmiana tematu. Możesz od razu zmienić na domek Stevena. // -
-
-
-
-
-
-
-
-
ThePolishKillerPL
//Mieczy energetyczne be like https://youtu.be/EzQkdy7cpV4//
Spróbował ją zlokalizować. -
-
-
-
-
-
-